Nieodnaleziona Remigiusz Mróz


Dziś recenzja zwięzła i konkretna. Bardzo przepraszam, ale inaczej nie potrafię. Za wszelką cenę nie chcę zdradzić zakończenia, by nie psuć nikomu zabawy. A uwierzcie mi, że gra jest warta świeczki. W związku z tym, nie mogę rozwodzić się zbytnio nad fabułą, a już na pewno nie mogę zdradzić do jakiej zaskakującej refleksji skłania autor, co swoją drogą jest niezwykle kuszące. Niestety gdybym to zrobiła, odebrałabym wam sens czytania tej powieści, całą związaną z tym przyjemność, a co najważniejsze możliwość dogłębnego zastanowienia się nad poruszanymi zagadnieniami. Jednym słowem, zepsułabym puentę, która co prawda dotarła by do was, ale niewątpliwie nastąpiłoby to z mniejszą mocą. Zatem zapraszam na krótki tekst pochwalny ku czci kolejnej świetnej książki Remigiusza Mroza.

Damian Werner od dziesięciu lat nie zaznał spokoju. Próbował zapomnieć o tym, co się stało, ale bezskutecznie. Jeden wieczór, który miał być najważniejszy w życiu… I był, ale nie tak jak się tego spodziewał. Studiował, planował wspólne życie ze swoją dziewczyną Ewą. Wtedy się jej oświadczył, a ona się zgodziła. Było cudownie – przez chwilę. On brutalnie pobity, ona zgwałcona. Tamtego wieczoru widział Ewę po raz ostatni. Zaginęła, a on przez dziesięć lat nie potrafił zapomnieć. Przerwał studia, zaczął pić, pracował jako kelner i cały czas szukał. Aż pewnego dnia natrafił na jej ślad.
Bardzo dobra książka, o zaskakującym zakończeniu. Remigiusz Mróz i tym razem nie zawodzi swoich fanów.  Jak zwykle tworzy ciekawą fabułę, barwne postacie, poruszając przy tym niezwykle ważny temat.
Powieść czyta się przyjemnie i szybko. Czytelnik do samego końca trzymany jest w napięciu i nie ma pojęcia, jak zakończy się historia. A gdy już wydaje się, że wszystko jest jasne, następuje zwrot akcji, który zaskakuje.
Przygoda z „Nieodnalezioną” była niezwykle ciekawa i zajmująca. W napięciu śledziłam postępowania Damiana Wernera, który za wszelką cenę chciał odnaleźć Ewę. Kibicowałam mu całym sercem, gdy krok po kroku zbliżał się do rozwiązania zagadki.
Komu zaufać? Kto mówi prawdę, a kto oszukuje? Jak mocno można uczepić się nadziei? Jak wiele można poświęcić dla drugiej osoby? Jak daleko może posunąć się ktoś niezwykle zdesperowany? Po odpowiedzi zapraszam do lektury ”Nieodnalezionej” pióra Remigiusza Mroza.

Komentarze

Popular posts

Zdradzony - Opowiadanie

Opowiadanie flash fiction, czyli krótki tekst do szybkiego przyswojenia. Tym razem w formie listu. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. 😊 Moja najdroższa Jolu! Czy pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? Był słoneczny, ciepły dzień. Właśnie odebrałaś dyplom. Miałaś na sobie białą bluzkę i granatową garsonkę. Zdążyłaś już uwolnić włosy z ciasnego koka. Byłaś taka piękna. Stanąłem na Twojej drodze, a ty patrzyłaś na mnie z zachwytem. Dotknęłaś mnie wtedy. Tak delikatnie i czule, jak nikt przedtem. Już wtedy wiedziałem, że będzie nam razem dobrze. Był czas, że wszyscy Ci mnie zazdrościli. Dodawałem Ci szyku i elegancji. Chyba właśnie dlatego lubiłaś zawsze mieć mnie pod ręką. Nie narzekałem. Podążałem za tobą wszędzie. Zaślepiony miłością byłem przekonany, że ta idylla nigdy się nie skończy. Gdyby ktoś mi wtedy powiedział, że mnie porzucisz, zaśmiałbym mu się w twarz. A teraz… Teraz mogę jedynie wylewać ciemne łzy na ten arkusz papieru, którego nigdy nie zobaczysz. Braku

Zapowiedź powieści - Proste rozwiązania - Paulina Wysocka - Morawiec

  Witajcie kochani! Dziś pragnę podzielić się z Wami niezwykłą wiadomością. Już wkrótce, konkretnie 27 sierpnia bieżącego roku, ukaże się moja trzecia powieść "Proste rozwiązania". Tym razem mam dla Was całkiem nową historię, niezwykłych bohaterów i myślę, że wiele emocji. ;) "Proste rozwiązania" to z jednej strony romans biurowy, a z drugiej dramat młodej dziewczyny wychowanej w domu dziecka, która najlepiej jak potrafi próbuje wkroczyć w dorosłość. Bohaterką jest Sandra, a jej życie zostaje przedstawione w dwóch perspektywach: teraźniejszości, w której nawiązuje bliską relację ze swoim szefem oraz przeszłości, gdzie popełniła kilka błędów, idąc na skróty. W pewnym momencie obie ramy czasowe zderzają się, a w życiu Sandry pojawia się niezłe zamieszanie. Czy sobie z nim poradzi? I co zrobi jej szef, gdy dowie się, że nie jest tak kryształową postacią, jak to sobie wyobrażał? "Proste rozwiązania" już jest w drukarni, a ja jeszcze raz przeczytałam tekst od d

5 sposobów na okładkę książki.

Dziś mam dla Was kilka propozycji na ciekawe obłożenie książek. 😄 Zacznijmy jednak od tego, po co właściwie się w to bawić.  1. W pierwszej kolejności pomyślmy o książce, po którą sięgamy szczególnie często. Macie taką? Jej fabryczna okładka zapewne jest już nieco powyginana, obdarta i wypłowiała, prawda? Patrząc na nią masz wrażenie, że za niedługo się rozpadnie albo jest na tyle nieestetyczna, że chowasz ją w najmniej widocznym miejscu, żeby nie szpeciła cennego księgozbioru. 2. Drugim przypadkiem, kiedy okładka na książkę może się przydać, jest nasza prywatność. Przecież nie zawsze masz ochotę, żeby wszyscy widzieli, co czytasz. Ma to zastosowanie w przypadku naszej biblioteczki oraz gdy zabierasz książkę do pociągu, czy autobusu. Uniknij ciekawskich, czy zbulwersowanych spojrzeń i daj sobie nieco przestrzeni. 3. Masz dzieci w wieku szkolnym? Chcesz, by ich podręczniki były zabezpieczone, a jednocześnie niepowtarzalne? Świetnie. Zafunduj im piękne, indywidualne o