Szukacie nieszablonowej historii, która nie pozwoli wam odłożyć książki do ostatnich stron? Jesteście już znudzeni typowymi romansami z motylkami, kwiatuszkami i serduszkami w tle? Lubicie mrocznych, dominujących bohaterów i silne postaci kobiece? W takim razie od razu sięgajcie po Jej stalker Lily White . Ta historia rozgrzewa, wywołuje zamęt i porywa do świata równie intrygującego co niebezpiecznego. Ari jest płatnym zabójcą. Upozoruje śmierć każdego, o nic nie pytając. Wystarczy tylko odpowiednia suma. Nie ma wyrzutów sumienia, nad niczym się nie zastanawia. Wszystko się zmienia, podczas jednego ze zleceń. Właśnie wtedy spotyka szesnastoletnią dziewczynę, która szybko staje się jego obsesją. Osierocona Adeline buntuje się przeciwko wszystkiemu i wszystkim. Żyje tak jak chce, na nikogo się nie oglądając. Jednocześnie czuje się zagubiona i niezrozumiana. Nie wie, że gdzieś w cieniu czai się mężczyzna, który zna ją lepiej niż ona sama i strzeże ją przed światem. Przychodzi czas,
Czytając Kolację zTiffanym Agnieszki Lingas-Łoniewskiej bawiłam się wprost świetnie, a kilka razy nawet śmiałam się w głos. Historia jest przezabawna, szalenie romantyczna i ekscytująca. Książka sporo uroku zawdzięcza głównej bohaterce, Natalii Lisek. Trzydziestolatka ma problemy ze wzrokiem, ale nienawidzi nosić okularów, a soczewki kontaktowe bez przerwy gubi. Stanowi to przyczynę większości jej problemów i przygód, z których jednak zawsze potrafi się wybronić. Podczas jednej z takich sytuacji przez przypadek trafia na inną rozmowę rekrutacyjną niż powinna. Maciej Granicki jest biznesmenem z włoskim pochodzeniem. Oczywiście jest szalenie przystojny, bogaty i… zostaje szefem Natalii. Jak można się domyślić, nasi bohaterowie czują do siebie miętę i szczerze mówiąc niezbyt długo z tym walczą. Ale żeby historia nie była nudna i oklepana, do fabuły wkrada się pewien tajemniczy złodziej biżuterii. Kolacja z Tiffanym to mix romansu, komedii i sensacji z motywem włoskiej mafii. B