Posty

W kręgu Galerii - Antologia opowiadań

  Mam idealną propozycję dla wielbicieli krótszych tekstów. Kilka miesięcy temu ukazała się wyborna antologia opowiadań. To zbiór różnych gatunków, od komedii, przez fantastykę, po dające do myślenia rozważania egzystencjalne. Dzięki temu jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie. „W kręgu Galerii” gości autorów ściśle związanych z Częstochowskim Towarzystwem Literackim Galeria, ale również tych publikujących gościnnie, którzy jednak mieli kiedyś z nim styczność. W tej antologii znajdzie się również moje opowiadanie „Kozłówka.” Tym razem postawiłam na historię humorystyczną, inspirowaną zasłyszanym żartem z gatunku czarnego humoru. W „Kozłówce” obsadziłam bohaterów, którzy powstali przy okazji innego projektu, ale gdzieś po drodze skradli moje serce, że teraz trudno mi się z nimi rozstać. Zaprowadziło mnie to do kolejnego opowiadania, a nawet planu na pełnometrażową powieść. Mam nadzieję, że czytelnicy również polubią rodzinkę Kozłów. Tworzą konstrukcję wprost swojską, bo odzwierc

Najbliższa rodzina - Kia Abdullah

  Dosyć długo serwowałam po stronie ulubionej księgarni internetowej,   aż przyciągnęła mnie „Najbliższa rodzina”. Historia zapowiadała się ciekawie, a ja akurat miałam ochotę na dobry thriller. Opowieść rozpoczyna się od niespotykanej tragedii, a mianowicie śmierci niewinnego dziecka. Sprawa okazuje się dodatkowo poruszająca, bo do zdarzenia zaszło za sprawą niedopatrzenia ciotki malucha. Czy to był niezamierzony wypadek, czy może coś zupełnie innego ? Leila jest kobietą sukcesu. Prowadzi swoją firmę, jest opanowana i świetnie zorganizowana. Do pełni szczęścia brakuje jej jedynie dziecka, którego po cichu zazdrości młodszej siostrze. Z kolei Yasmin jest piękna, delikatna i przyciąga uwagę. Z mężem wychowuje trzyletniego Maksa. Nie raz prosi siostrę o pomoc w opiece nad chłopcem. Stara się też zapomnieć o gorszej sytuacji materialnej. Pomimo różnic i trudnej przeszłości Leilę i Yasmin łączy silna więź. Wcześniej kobiety miały tylko siebie i przez długi czas stanowiły swoją jedyną rod

Na skrzydłach motyla - Laura Dockrill

  Szukałam czegoś, co pomoże mojej córce z koszmarami i trudnymi emocjami w ogóle. Traf chciał, że w księgarni internetowej wypatrzyłam „Na skrzydłach motyla.” Książeczka przywitała mnie przyjemną, kolorową okładką, a opis oferował temat, który mnie interesował. Zanim się rozkręcę, uprzedzę, że będę trochę spolerować, wychodząc z założenia, że ta recenzja trafi głównie przed oczy rodziców, bądź innych dorosłych, a nie głównych odbiorców, czyli dzieci. Wiedziałam, że historia ma opisywać przypadek chłopca uznanego za niegrzecznego, który uparcie bujał się na krześle pomimo upomnień. Kiedy spełniły się przestrogi dorosłych, a Bazyl upadł i rozbił głowę, spotkał motyla, który zabrał go w podróż po umyśle. Nie spodziewałam się jednak, że kiedy książeczka wpadnie w moje ręce, już na pierwszej stronie spotkam ostrzeżenie o krwawych i strasznych scenach. Cóż, mimo to spróbowałam czytać córce, obiecując sobie przerwać, bądź pominąć fragmenty, na które źle zareaguje. Przez ranę na głowie

Miłość bez ograniczeń - OPOWIADANIE

Dziś przychodzę do Was z opowiadaniem walentynkowym. Spóźniłam się, to fakt. Przyznam się nawet, że prawie odpuściłam, bo w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że i tak nie zdążę. Później jednak pomyślałam, że tradycji musi stać się zadość, nawet jeśli z kilkudniowym poślizgiem. Poznajcie Roberta Krupę i Barbarę Dębską. Osobistości całkiem różne, oryginalne, a jednak pasujące do siebie jak dwa kawałki układanki. Są dowodem na to, że na miłość zasługuje każdy i nie zna ona żadnych ograniczeń. Opowiadanie trochę zabawne, a jednak niosące ze sobą pewien ważny dla mnie przekaz. Dla osób czytających na wattpadzie link niżej. Tekst dostępny również w treści postu.  Przyjemności z lektury. 😀 *** Robert Krupa skończył czterdzieści lat. Jego życie nie wyglądało tak, jak to sobie wymarzył, choć musiał przyznać, że mogło być gorzej. Ostatecznie miał swoją własną praktykę weterynaryjną, a jego pacjenci go lubili. Nawet pomimo termometru w tylnych otworach ciała, czy licznych zastrzyków, które

Pasierbica gangstera. Sacrificio. Tom 3 - Monika Magoska-Suchar

 Poprzednie dwa tomy „Pasierbicy Gangstera” wiązały się z niezapomnianymi wrażeniami, sporą dozą romantyzmu, pikanterii oraz akcji. Każdy z nich cechował się szokującym zakończeniem, który w pewien sposób łamał serce i sprawiał, że potrzeba przeczytania kontynuacji była wręcz bolesna. Dlatego nawet się nie zastanawiałam, kiedy „Sacrificio” pojawiła się w mojej ulubionej księgarni internetowej. Seria „Pasierbica gangstera” opowiada o zakazanej miłości młodej Chiary i sporo od niej starszego, potężnego szefa mafii, który jednocześnie jest jej ojczymem. Para przeszła przez niejedno piekło, by być razem. Niestety zawsze, kiedy już się wydawało, że czeka ich świetlana przyszłość, los rzucał im pod nogi kolejne kłody. W „Sacrificio” Chiara i Fabio wiodą pozornie szczęśliwe życie. Ona nadal prowadzi swoją fundację, a on pnie się po szczeblach politycznej kariery. Wydaje się, że oboje pogodzili się z poronieniem, którego doświadczyła Chiara podczas ataku na jej życie. Jednak zajście w kole

Tie me down. Bellamy Creek Tom 4 – Melanie Harlow

  Kiedy tylko zauważyłam “Tie me down” Melanie Harlow w ulubionej księgarni internetowej, nie mogłam się doczekać, aż ją przeczytam. Czwarty i ostatni tom serii Bellamy Creek przecież nie mógł zostać przeze mnie zignorowany. Bellamy Creek To kilka szalenie romantycznych historii. Każdy tom opowiada o jednym z czwórki przyjaciół. Są to zatwardziali kawalerowie, którym nawet przez głowę nie przeszła myśl o stałym związku. Wszyscy mają swoje doświadczenia, czy przekonania, które nie pozwalają im związać się z nikim na dłużej. Sytuacja pozostaje niezmienna do czasu, aż w ich życiu pojawiają się piękne kobiety, którym udaje się zawładnąć ich sercami. Zanim jednak nastąpi „długo i szczęśliwie” parę czaka poważna przeprawa i walka z własnymi lękami. Miłym i z pewnością oryginalnym dodatkiem w tej serii są przepisy na dania wymienione w powieści, które czytelnik może znaleźć na ostatnich kartach książki. Choć każdy tom wygląda podobnie, bo i schemat opowieści jest ten sam i problemy bohat

Mama na etacie kontra zimowe infekcje, czyli dylematy pracującej mamy.

  Bycie pracującą mamą nie jest proste, a już szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Infekcje czepiają się dzieci niczym guma do żucia podeszwy buta. Przechodzą jedna w drugą, zapewniając rodzicom istny dzień świstaka. Sami zobaczcie. Idą takie małe pociechy do przedszkola, integrują się w najlepsze, aż KICH! Katarek, kaszelek, temperaturka, biegunka – zależy, co się trafi. (Nie daj Boziu kumulacja…) Po jakimś czasie objawy ustępują, a dziecko wraca do przedszkola. Mija tydzień, jak dopisze szczęście to ze dwa i… KICH! Powtórka z rozrywki. Jeszcze pół biedy, kiedy któryś z rodziców stacjonuje w domu na stałe albo chociaż może przejść na zdalne. Jeśli jednak oboje muszą opuścić rodzinne gniazdo na osiem godzin plus dojazd, co wtedy z dziećmi? Przecież gdyby tak rzucać szefostwu co tydzień przed nos L4 na opiekę nad chorymi dziećmi, to próżno byłoby szukać w ich twarzach choćby cienia zadowolenia. Na początku wspomniałam o mamach, bo w naszym cudownym kraju bywa tak, że najczęście