Zimna S - Justyna Chrobak

Podczas przeglądania książek, wpadła mi w oko powieść o intrygującym tytule Zimna S w księgarni TaniaKsiazka.pl. Miałam dobre przeczucia i wcale się nie rozczarowałam, choć przyznam, że spodziewałam się czegoś odrobinę innego.

Choć okładka sugeruje inaczej, Zimna S to nie erotyk. Jeśli koś szuka gorących, dokładnych opisów aktów, może się rozczarować, ale na osłodę dostanie dużą dawkę intensywnych emocji, romans i odrobinę sensacji, co mam wrażenie zupełnie mu ten brak zrekompensuje.

Co zatem znalazłam w książce autorstwa Justyny Chrobak? Malwinę, silną, atrakcyjną kobietę, która prowadzi swoją firmę twardą ręką. Jeśli idzie z kimś do łóżka, to dla rozrywki i zazwyczaj za każdym razem z innym mężczyzną. Nikogo nie dopuszcza do siebie zbyt blisko, czyli jest dosyć… samotna. Poukładane życie kobiety zmienia się, gdy do jej świata wraca ojciec i ostrzega ją, że grozi jej niebezpieczeństwo. Pojawia się też Adam, pierwszy kochanek na dłużej i irytujący nowy informatyk Sebastian. Wszystko staje na głowie, a tytułowa Zimna S musi sobie jakoś z tym poradzić.

Wydaje mi się, że część osób będzie miało problem z główną bohaterką, która wyda im się irytująca. I owszem, jest niedojrzała emocjonalnie, dumna, zadzierająca nosa i nierozsądna jeśli chodzi o wszystkie decyzje poza firmowymi. Jednak zachęcam, by dać jej szansę, bo nic się nie dzieje bez powodu i to się tyczy również charakteru naszej pani prezes. Dla mnie była po prostu zagubiona i zraniona, a obserwowanie jak się zmienia, stanowiło niemałą przyjemność.

Pozostając przy Malwinie, pamiętajmy, że jako czytelnicy nie zawsze musimy kochać bohaterów. Mamy ich obserwować, poznawać i się uczyć. Uczyć się empatii, zrozumienia, poznawać inne perspektywy i wyciągać wnioski z ich błędów, a przez to sami mamy się rozwijać.

Wszystkie postacie w Zimnej S są skonstruowane w sposób spójny i konsekwentny aż do ostatnich stron. Wszystkie ich działania są idealnie skoordynowane z zarysami charakterologicznymi, co bardzo doceniam. Gdzieś po drodze główna bohaterka ewoluuje, ale ciągle czuć, że jest tą samą osobą, co wcześniej, a nie kimś zupełnie innym, co czasami się zdarza.

Kolejny plus to nieszablonowe zakończenie, w moim odczuciu całkiem adekwatne do całokształtu. A gdybym już musiała poszukać i się do czegoś przyczepić, to do przewidywalności, jeśli chodzi o rolę bohaterów w powieści, bo bardzo szybko się zorientowałam kto kogo udaje. Niemniej to były tylko przypuszczenia, a nie pewność, więc droga do zakończenia i odkrywanie kolejnych tajemnic fabuły mimo wszystko sprawiły mi przyjemność.

Justyna Chrobak miała ciekawy pomysł na książkę i co więcej dobrze go wykonała. Całość pochłania się szybko i przyjemnie, czyli tak jak powinno się czytać tego typu powieści. Zimna S to idealna propozycja dla osób, którzy spragnieni są wrażeń zarówno tych romantycznych, jak i związanych z niebezpieczeństwem.

Polecam dla relaksu i oderwania się od szarej rzeczywistości, a po więcej książek dla kobiet zapraszam na Taniaksiazka.pl 

Komentarze

Popularne posty