Najlepsza oferta – Georgia La Carre

Najlepszą ofertę dojrzałam w księgarni internetowej. To właśnie tytuł powieści skusił mnie, żeby zerknąć do opisu. Po śmierci ojca Freya oraz jej mama stanęły na progu bankructwa. Groziła im utrata dachu nad głową, a dziewczyna musiałaby zrezygnować ze studiów. Wtedy Freya dowiedziała się o klubie, w którym można sprzedać dziewictwo i to za całkiem pokaźną sumkę.

Sprzedaż dziewictwa wydała mi się intrygującym tematem. Spodziewałam się sporej zagwozdki etycznej dziewczyny, która musiała wybrać pomiędzy sprzedażą własnego ciała i cnoty, a ratowaniem rodziny przed bankructwem. Na tym polu odrobinę się rozczarowałam, bo podejście bohaterki do sprawy okazało się może nie całkiem lekkie, ale jednak luźniejsze niż się na to nastawiłam.

Niby wiedziałam, że to romans i zapewne pomiędzy Freyą, a mężczyzną, który ją kupi, zrodzi się jakaś głębsza relacja, ale nie liczyłam na aż taką bajkę dla dorosłych. Inaczej nie mogę tego nazwać. - I tutaj mały spojler. – Pomyślcie sami, jakie jest prawdopodobieństwo, że dziewczyna w takiej sytuacji trafi do łóżka nieziemsko przystojnego faceta i to jeszcze takiego, w którym skrycie podkochiwała się od lat?

Pomiędzy bohaterami iskrzy do tego stopnia, że pożądanie odbiera im możliwość racjonalnego myślenia. Po prostu tracą dla siebie głowę. Spotyka ich coś, o czym większość kobiet marzy przez całe życie, a tylko nielicznym się to przydarza. Godne pozazdroszczenia i iście bajkowe doświadczenie.

Sprzedaż cnoty jest dopiero wstępem do całej opowieści, zachęcającym początkiem. Później mamy odrobinę niejasną relację dwójki osób, a jeszcze dalej dochodzi nam kilka zagadek rodzinnych i  innych niejasności, które dodają smaczku historii.

Najlepsza oferta okazała się odrobinę inną powieścią, niż się tego spodziewałam. Maiło być odrobinę poważniej i trudniej, a dostałam lekki romans ze scenami erotycznymi o damie w opresji i obrzydliwie bogatym facecie, który staje się jej wybawieniem. Czy to źle? Nie do końca. Wszystko zależy od tego, kto czego szuka i co lubi.

Muszę przyznać, że całość czytało się lekko, a Najlepsza oferta mimo wszystko wciągnęła mnie do tego stopnia, że poświęciłam jej cały wieczór zahaczający o noc. Jednym słowem, połknęłam w całości. Nie było to trudne, bo powieść liczy ledwie 300 stron.

Polecam, jeśli ktoś szuka czegoś dla rozluźnienia i odpoczynku. Niepoprawne marzycielki i romantyczki będą więcej niż zadowolone. Mogę wam to obiecać.

Więcej książek dla kobiet szukajcie na TaniaKsiazka.pl

Komentarze

Popular posts

Zdradzony - Opowiadanie

Opowiadanie flash fiction, czyli krótki tekst do szybkiego przyswojenia. Tym razem w formie listu. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. 😊 Moja najdroższa Jolu! Czy pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? Był słoneczny, ciepły dzień. Właśnie odebrałaś dyplom. Miałaś na sobie białą bluzkę i granatową garsonkę. Zdążyłaś już uwolnić włosy z ciasnego koka. Byłaś taka piękna. Stanąłem na Twojej drodze, a ty patrzyłaś na mnie z zachwytem. Dotknęłaś mnie wtedy. Tak delikatnie i czule, jak nikt przedtem. Już wtedy wiedziałem, że będzie nam razem dobrze. Był czas, że wszyscy Ci mnie zazdrościli. Dodawałem Ci szyku i elegancji. Chyba właśnie dlatego lubiłaś zawsze mieć mnie pod ręką. Nie narzekałem. Podążałem za tobą wszędzie. Zaślepiony miłością byłem przekonany, że ta idylla nigdy się nie skończy. Gdyby ktoś mi wtedy powiedział, że mnie porzucisz, zaśmiałbym mu się w twarz. A teraz… Teraz mogę jedynie wylewać ciemne łzy na ten arkusz papieru, którego nigdy nie zobaczysz. Braku

Zapowiedź powieści - Proste rozwiązania - Paulina Wysocka - Morawiec

  Witajcie kochani! Dziś pragnę podzielić się z Wami niezwykłą wiadomością. Już wkrótce, konkretnie 27 sierpnia bieżącego roku, ukaże się moja trzecia powieść "Proste rozwiązania". Tym razem mam dla Was całkiem nową historię, niezwykłych bohaterów i myślę, że wiele emocji. ;) "Proste rozwiązania" to z jednej strony romans biurowy, a z drugiej dramat młodej dziewczyny wychowanej w domu dziecka, która najlepiej jak potrafi próbuje wkroczyć w dorosłość. Bohaterką jest Sandra, a jej życie zostaje przedstawione w dwóch perspektywach: teraźniejszości, w której nawiązuje bliską relację ze swoim szefem oraz przeszłości, gdzie popełniła kilka błędów, idąc na skróty. W pewnym momencie obie ramy czasowe zderzają się, a w życiu Sandry pojawia się niezłe zamieszanie. Czy sobie z nim poradzi? I co zrobi jej szef, gdy dowie się, że nie jest tak kryształową postacią, jak to sobie wyobrażał? "Proste rozwiązania" już jest w drukarni, a ja jeszcze raz przeczytałam tekst od d

5 sposobów na okładkę książki.

Dziś mam dla Was kilka propozycji na ciekawe obłożenie książek. 😄 Zacznijmy jednak od tego, po co właściwie się w to bawić.  1. W pierwszej kolejności pomyślmy o książce, po którą sięgamy szczególnie często. Macie taką? Jej fabryczna okładka zapewne jest już nieco powyginana, obdarta i wypłowiała, prawda? Patrząc na nią masz wrażenie, że za niedługo się rozpadnie albo jest na tyle nieestetyczna, że chowasz ją w najmniej widocznym miejscu, żeby nie szpeciła cennego księgozbioru. 2. Drugim przypadkiem, kiedy okładka na książkę może się przydać, jest nasza prywatność. Przecież nie zawsze masz ochotę, żeby wszyscy widzieli, co czytasz. Ma to zastosowanie w przypadku naszej biblioteczki oraz gdy zabierasz książkę do pociągu, czy autobusu. Uniknij ciekawskich, czy zbulwersowanych spojrzeń i daj sobie nieco przestrzeni. 3. Masz dzieci w wieku szkolnym? Chcesz, by ich podręczniki były zabezpieczone, a jednocześnie niepowtarzalne? Świetnie. Zafunduj im piękne, indywidualne o