Wzmacniaj odporność naturalnie – Agnieszka Leszczyńska

Kiedy znalazłam Wzmacniaj odporność naturalnie w księgarni internetowej, byłam przekonana, że będzie przypominała przede wszystkim zielnik. I trochę tak jest, choć nie do końca. Sęk w tym, że zioła to nie wszystko i autorka poradnika podkreśla to nie raz.

Holistyczne podejście do leczenia koncentruje się nie tylko na ciele, ale również stanie umysłu i ducha. Często o tym zapominamy, ale sami pomyślmy: Czy nie jest tak, że w zderzeniu z silnym, długotrwałym stresem lub obniżeniem nastroju, czujemy się gorzej również fizycznie? Gonią nas bóle głowy, mdłości, niestrawność, a czasem nawet stajemy się istnym lepem na infekcje? Pewnie znajdzie się kilku sceptyków, ale ja akurat w to wierzę, bo życie nie raz udowodniło mi, że marne samopoczucie w głowie, szybko przechodzi na ciało.

No dobrze, ale co zrobić, by długotrwale i skutecznie wzmocnić odporność? Na to pytanie odpowiada Agnieszka Leszczyńska. Otóż nie wystarczy zestaw witaminek w pigułce. Niestety, nie ma tak łatwo. Trzeba zadbać o całokształt, ciało i umysł, zmienić nawyki i styl życia. Wzmacniaj odporność naturalnie to pewnego rodzaju recepta, wprowadzenie do tematu i zapoczątkowania zmiany. Jeśli miałabym ją streścić, powiedziałabym: oddychaj świadomie, myśl pozytywnie, korzystaj z dobrodziejstw natury i nie zapominaj o aktywności fizycznej.

We Wzmacniaj odporność naturalnie mowa o medytacji, ćwiczeniach oddechowych, hartowaniu ciała (słońcem i hrydroterapią), apiterapii (leczeniu produktami pochodzącymi z aktywności pszczół) oraz roślinach wzmacniających układ immunologiczny. Ta ostatnia kwestia omówiona jest najszerzej.

Mój tata zobaczywszy okładkę i tytuł tej książki, zapytał, czy cała jest o czosnku. Zatem odpowiadając i jemu, i Wam, nie, nie chodzi jedynie o czosnek widoczny na okładce. O tym naturalnym antybiotyku jest naprawdę niewiele, właściwie jest wymieniony jedynie w przepisach. To tylko wskazówka, symbol.

W poradniku opisane jest wiele roślin, tych znanych i mniej znanych z leczniczych właściwości. Tych drugich jest zdecydowanie więcej. Bo okazuje się, że wystarczy wyjść na pierwszą lepszą łąkę, a nawet wyrwać chwast z ogrodu i proszę, mamy ziółko o dobroczynnym wpływie na nasz organizm. Jest o roślinach rosnących dziko, tych które możemy uprawiać i tych które w naszym klimacie nie rosną, ale możemy kupić je w sklepie zielarskim.

Każda roślina ma opis, zdjęcie, wyszczególnione działanie, przypadłości na które pomaga i sposoby obróbki. Dostajemy przepisy na napary, odwary, kąpiele, syropy, soki i inne w zależności od zioła.

We Wzmacniaj odporność naturalnie brakowało mi kolorowych zdjęć i indeksu chorób z przypisanymi do nich roślinami. Z takim narzędziem łatwiej by było poszukać pomocy przy np. niestrawności, gdy ta nas już dopadnie. Zamiast tego trzeba przeglądać każdą roślinę i szukać w tekście interesującego nas problemu.

Podsumowując, polecam każdemu, kto chce podbudować odporność w naturalny sposób. Wielbiciele holistycznych metod dbania o zdrowie z pewnością będą zadowoleni. Jeśli kogoś interesuje jedynie roślinne wspieranie organizmu, też znajdzie wiele cennych informacji i ciekawostek. Wzmacniaj odporność naturalnie to wartościowy i treściwy poradnik bez zbędnego paplania dookoła. Jest zwięźle i konkretnie. Dlatego całym sercem zachęcam was do lektury.

Więcej poradników szukajcie na TaniaKsiazka.pl

Komentarze

  1. U mnie podstawą w zdrowym życiu jest dbanie o nie przez cały rok dietą i sportem. Podczas przeziębienia również sięgam po naturalne rozwiązania, na kaszel i podrażnienie gardła najlepszy jest Apicold z propolisem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę podziwiam. 🙂 Ja się staram, ale czasami w natłoku obowiązków i sportu brak i dieta nie najlepsza. Ta książka mi o tym przypomniała i skłoniła do mocnego postanowienia poprawy. A z Apicoldem spróbuję. ☺️

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty