Związana z Mafią. Baracia Vedetti Tom 4 - Ada Tulińska

Myślę, że każda czytelniczka serii Bracia Vedetti Ady Tulińskiej umierała z ciekawości, czy Pola, ostatnia z czwórki przyjaciółek, dostanie swojego olśniewającego Włocha wyjętego wprost z mokrych słów. Cóż, jeśli nie każda czytelniczka, to ja na pewno. Gdy pojawił się tom z rudą pięknością w roli głównej, nie mogłam się oprzeć i „Związana z Mafią” przyjechała do mnie z mojej ulubionej księgarni internetowej.

Kto nie czytał jeszcze żadnej historii o braciach Vedetti temu zdradzę, że w poprzednich tomach Pola wychodziła raczej na rudą małpę, która nie bała się być wredna nawet dla koleżanek. Ja szczególnie mocno zapamiętałam ją już z pierwszego tomu, kiedy dosyć topornie próbowała odbić faceta przyjaciółce. Miała czelność przystawiać się do niego i to na jej oczach. Cóż, w moim świecie tak się nie robi, dlatego tak bardzo ubodło mnie jej zachowanie. Później nie było wiele lepiej. Niewybredne komentarze, wręcz brutalna szczerość. Na dłuższą metę nie wzbudzała sympatii. Właśnie dlatego aż drżałam z emocji, kiedy sięgałam po „Związaną z Mafią”. Oto miałam poznać Polę od podszewki i dowiedzieć się, co tak naprawdę siedzi w jej głowie. Intrygowało mnie, jak Ada Tulińska poradzi sobie z taką postacią. Przecież Pola nie może wyjść na wredną sukę w stu procentach, bo nie zyska sympatii czytelnika. A może?

Pola to silna kobieta, która swój atrakcyjny wygląd i pozę twardzielki traktuje jako tarczę chroniącą przed światem. Jest raczej skryta, rzadko pokazuje, co naprawdę czuje, a wewnątrz… O tym już przekonacie się sami. Ja wam tylko zdradzę, że jestem osobiście usatysfakcjonowana konstrukcją głównej bohaterki.

Ja tutaj rozwodzę się o Poli, a fałuła? Cóż Pola spotyka Marcella, ostatniego z braci. Mercello był traktowany gorzej od brata, przez ojca nazywany bękartem. Zasłynął w świecie mafijnym jako nieobliczalny socjopata i garbarz. (Możecie się domyślić, że raczej nie zajmował się ściąganiem skór ze zwierząt.) Krótko: postrach włoskiej mafii. I oto Pola wpada mu w oko. Mężczyzna składa jej atrakcyjną propozycję współpracy, a kiedy słyszy odmowę, posuwa się naprawdę daleko, by przekonać kobietę do wyjazdu.

Relacja tej dwójki jest niejasna, choć iskrzy aż miło. On nigdy nie był w związku. Ciężko o jakąkolwiek trwalszą relację, prócz tej z bratem. Ona woli się nie angażować, by uniknąć cierpienia. Woli rzucić faceta zanim on to zrobi. Co z tego wyjdzie? Czy uczucie, które się pomiędzy nimi rodzi, wystarczy? Czytajcie.

Po lekturze „Związanej z mafią” przekonałam się do Poli. Nawet więcej, bo zaczęłam ją podziwiać. W pewnych szczególnie trudnych sytuacjach potrafiła zachować zimną krew i to było wielkie, choć ktoś może powiedzieć, że ta kobieta nie ma piątej klepki, bo przy pierwszym epizodzie powinna gnać gdzie pieprz rośnie.

Dodam jeszcze, że akcji było dużo. Ani chwili nudy, a pod koniec prawdziwy film sensacyjny dla smakoszy i zakończenie calutkiej historii.

Czy polecam? Całym sercem. Nie tylko „Związaną z mafią”, ale wszystkie tomy o Braciach Vedetti. Jeśli chcecie mojej rady, czytajcie po kolei, choć jeśli nie macie ochoty, to solo z tym tomem też sobie jakoś poradzicie. Dla niezdecydowanych poniżej linki do recenzji poprzednich części. Trzymacie się cieplutko i do następnej recenzji.

 Więcej książek dla kobiet znajdziecie na TaniaKsiazka.pl

Recenzje:

Zależna od mafii - Tom 1

Skazana przez mafię - Tom 2

Wybrana przez mafię - Tom 3

Komentarze

Popular posts

Zdradzony - Opowiadanie

Opowiadanie flash fiction, czyli krótki tekst do szybkiego przyswojenia. Tym razem w formie listu. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. 😊 Moja najdroższa Jolu! Czy pamiętasz nasze pierwsze spotkanie? Był słoneczny, ciepły dzień. Właśnie odebrałaś dyplom. Miałaś na sobie białą bluzkę i granatową garsonkę. Zdążyłaś już uwolnić włosy z ciasnego koka. Byłaś taka piękna. Stanąłem na Twojej drodze, a ty patrzyłaś na mnie z zachwytem. Dotknęłaś mnie wtedy. Tak delikatnie i czule, jak nikt przedtem. Już wtedy wiedziałem, że będzie nam razem dobrze. Był czas, że wszyscy Ci mnie zazdrościli. Dodawałem Ci szyku i elegancji. Chyba właśnie dlatego lubiłaś zawsze mieć mnie pod ręką. Nie narzekałem. Podążałem za tobą wszędzie. Zaślepiony miłością byłem przekonany, że ta idylla nigdy się nie skończy. Gdyby ktoś mi wtedy powiedział, że mnie porzucisz, zaśmiałbym mu się w twarz. A teraz… Teraz mogę jedynie wylewać ciemne łzy na ten arkusz papieru, którego nigdy nie zobaczysz. Braku

Zapowiedź powieści - Proste rozwiązania - Paulina Wysocka - Morawiec

  Witajcie kochani! Dziś pragnę podzielić się z Wami niezwykłą wiadomością. Już wkrótce, konkretnie 27 sierpnia bieżącego roku, ukaże się moja trzecia powieść "Proste rozwiązania". Tym razem mam dla Was całkiem nową historię, niezwykłych bohaterów i myślę, że wiele emocji. ;) "Proste rozwiązania" to z jednej strony romans biurowy, a z drugiej dramat młodej dziewczyny wychowanej w domu dziecka, która najlepiej jak potrafi próbuje wkroczyć w dorosłość. Bohaterką jest Sandra, a jej życie zostaje przedstawione w dwóch perspektywach: teraźniejszości, w której nawiązuje bliską relację ze swoim szefem oraz przeszłości, gdzie popełniła kilka błędów, idąc na skróty. W pewnym momencie obie ramy czasowe zderzają się, a w życiu Sandry pojawia się niezłe zamieszanie. Czy sobie z nim poradzi? I co zrobi jej szef, gdy dowie się, że nie jest tak kryształową postacią, jak to sobie wyobrażał? "Proste rozwiązania" już jest w drukarni, a ja jeszcze raz przeczytałam tekst od d

5 sposobów na okładkę książki.

Dziś mam dla Was kilka propozycji na ciekawe obłożenie książek. 😄 Zacznijmy jednak od tego, po co właściwie się w to bawić.  1. W pierwszej kolejności pomyślmy o książce, po którą sięgamy szczególnie często. Macie taką? Jej fabryczna okładka zapewne jest już nieco powyginana, obdarta i wypłowiała, prawda? Patrząc na nią masz wrażenie, że za niedługo się rozpadnie albo jest na tyle nieestetyczna, że chowasz ją w najmniej widocznym miejscu, żeby nie szpeciła cennego księgozbioru. 2. Drugim przypadkiem, kiedy okładka na książkę może się przydać, jest nasza prywatność. Przecież nie zawsze masz ochotę, żeby wszyscy widzieli, co czytasz. Ma to zastosowanie w przypadku naszej biblioteczki oraz gdy zabierasz książkę do pociągu, czy autobusu. Uniknij ciekawskich, czy zbulwersowanych spojrzeń i daj sobie nieco przestrzeni. 3. Masz dzieci w wieku szkolnym? Chcesz, by ich podręczniki były zabezpieczone, a jednocześnie niepowtarzalne? Świetnie. Zafunduj im piękne, indywidualne o